Telefon:
+48 42 214 44 39
Adres:
ul. 1 Maja 31/33
90-739 Łódź
Polska
Większość sprzedawców internetowych analizując potencjał sprzedaży na międzynarodowych platformach typu marketplace w pierwszej kolejności myśli o największych graczach takich jak Amazon czy eBay. W poniższym artykule postaramy się pokazać, że warto pomyśleć także o mniejszych i mniej oczywistych rynkach.
Pigu.lt zostało założone w 2007 roku na Litwie jako sklep internetowy. Od tego czasu stało się marketplacem oraz rozszerzyło działalność na kolejne rynki (poprzez przejęcia lokalnych sklepów). Obecnie działa na 4 rynkach: Litwa, Łotwa, Estonia oraz od tego roku Finlandia (funkcja marketplace ma zostać udostępniona sprzedawcom w czwartym kwartale tego roku).
Na podstawie naszych doświadczeń musimy przyznać, że proces rejestracji na Pigu należy do jednego z najprostszych na rynku. Wystarczy zgłosić się przez formularz kontaktowy, następnie po mailowym kontakcie udostępnić podstawowe informacje nt. naszej działalności. W ostatniej fazie otrzymamy umowę do podpisania. Niestety obecnie należy odesłać jej papierową wersję na adres wskazany przez Pigu. Mimo wszystko cały proces można ukończyć w przeciągu kilkunastu dni. Niewątpliwym plusem jest fakt, że z poziomu jednego konta możemy zarządzać całą sprzedażą na wszystkich rynkach (mimo, że funkcjonują dla klienta końcowego jako osobne serwisy z różnymi adresami domen).
O ile proces zakładania konta przebiega bardzo sprawnie, o tyle proces dodawania produktów bywa kłopotliwy. Pigu tak jak inne marketplace, w tym Amazon czy Allegro grupuje produkty po numerze EAN. W zależności od tego czy dany produkt istnieje już w bazie litewskiej platformy, będzie zależał poziom skomplikowania dodania produktów. Jeżeli produkt istnieje w bazie proces jest bardzo prosty. Po dodaniu numeru EAN w panelu zostaniemy poproszeni o wskazanie stanu magazynowego i ceny produktu. W tym momencie produkt staje się aktywny. Dużo trudniej przedstawia się proces dodawania produktów, których jeszcze nie ma w bazie produktów. Przede wszystkim, jeżeli chcemy uruchomić sprzedaż na rynku litewskim, łotewskim i estońskim musimy przygotować opisy i tytuły w 4 językach – 3 ojczyste dla danych rynków oraz czwarty rosyjski. Następnie możemy skorzystać z procesu ręcznego dodawania lub dodawania przez plik XML. W przypadku ręcznego dodawania zostaniemy poprowadzeni przez w miarę przyjazny kreator, który będzie prosić o dostarczenie niezbędnych danych. W przypadku pliku XML musimy dostosować go do struktury akceptowanej przez Pigu. W obu wypadkach po dodaniu produktów muszą zostać zaakceptowane przez Pigu. Czas akceptacji różni się w zależności od okresu roku oraz liczby dodawanych produktów. W przypadku większej liczby produktów, idących w tysiące może zdarzyć się tak, że przez dłuższy czas zaakceptowana będzie tylko część produktów.
Nadbałtycka platforma prezentuje ciekawe rozwiązania logistyczne, które zdecydowanie pozwalają zwiększyć sprzedaż. Współpracę możemy prowadzić w dwóch modelach logistycznych. Pierwszy to znany model z innych marketplace. Otrzymujemy adres klienta i musimy dostarczyć produkt w zadeklarowanym czasie na wskazany adres. Istnieje jednak pewne ograniczenie. Pigu ustala maksymalny koszt wysyłki. Koszt ten uzależniony jest od rynku oraz wagi produktu. Maksymalnie za wysyłkę możemy pobrać od kilku do kilkunastu Euro. To nietypowe rozwiązanie, większość platfrom stawia na pełną swobodę w kształtowaniu cen dostaw. Znacznie ciekawsze jest drugie rozwiązanie proponowane przez Pigu, które umożliwia skorzystanie z usług ostatniej mili organizowanych przez samą paltformę. W tym wypadku musimy wydrukować dostarczoną przez litewskiego partnera etykietę i dostarczyć produkt na wskazany adres w Warszawie. Następnie Pigu przejmuje paczkę i dostarczą ją do klienta w ciągu 2-3 dni od odebrania jej w cross-docku. W tym wypadku klient otrzymuje bardzo tanią przesyłkę (ok. 2-3 Euro w zależności od produktu), sprzedawca musi pokryć drobną opłatę rzędu 1-2 Euro za paczkę oraz oczywiście koszt dostarczenia produktu do Warszawy.
Przed podjęciem decyzji co do modelu logistycznego warto porównać koszty obu rozwiązań i skorzystać z tego, które będzie najatrakcyjniejszy dla kupujących, czyli pozwala zaoferować najtańszą dostawę. Z naszych doświadczeń wynika, że często prowadzone są kampanie promocyjne, w których klienci końcowi otrzymują darmową dostawę. Jednak promocje te nie obejmują sprzedawców dostarczających własną logistyką. Istotne jest, że nie można połączyć tych modeli. Nie możemy części dostaw realizować w jeden sposób, a pozostałej części drugą metodą. Metoda dostawy przypisana jest do naszego konta, a na danym numerze NIP możemy utworzyć wyłącznie jedno konto, dlatego istotne jest, aby odpowiednio wybrać model współpracy. Istnieje także możliwość skorzystania z fulfilmentu przygotowanego przez Pigu. W naszej ocenie na początek współpracy nie jest to efektywne rozwiązanie i wiążę się z dodatkowymi, nieuzasadnionymi kosztami. Współpraca fullfilmentowa jest zbliżona do wszystkich podobnych usług dostarczanych przez Amazon czy Zalando, czyli rozliczana za magazynowanie oraz poszczególne czynności dokonywane przez magazyn.
Co ciekawe, pomimo tego, że sąsiadujący marketplace od dawna stara się pozyskać polskich sprzedawców, dopiero od kilkunastu dni udostępnił oficjalna integrację z Baselinker w wersji testowej. Na tą chwilę oficjalna integracja umożliwia jedynie pobieranie zamówień i nie ma informacji czy w przyszłości zostanie uwzględniony proces dodawania produktów. To nie oznacza, że Pigu ignorowało Baselinker. Jeżeli w trakcie procesu rejestracji wskazywaliśmy, że korzystamy z Baselinker istniała możliwość skorzystania z integracji przygotowanej przez polską firmę, która umożliwia zarówno pobieranie zamówień oraz aktualizacje stanów magazynowych produktów. Niestety, ta integracja jest dodatkowo płatna w formie miesięcznego abonamentu. Stawka uzależniona jest od liczby zamówień i produktów, a zaczyna się od 100 złotych miesięcznie. Biorąc pod uwagę udostępnienie wtyczki przez Baselinker, warto rozważyć skorzystanie z niej, gdyż nie wiążę się to z dodatkowymi opłatami.
Może wydawać się, że cztery rynki obsługiwane przez Pigu nie są atrakcyjne. Nie ulega wątpliwości, że na pewno nie należą do największych. Jednak, warto uwzględnić je w swojej strategii cross-border. Właśnie z powodu takiego poglądu wielu sprzedawców nie rozpoczyna sprzedaży zakładając, że potencjał jest minimalny. To daje możliwość paradoksalnie wyższej sprzedaży niż na zdecydowanie większych, ale bardziej konkurencyjnych rynkach czy też sposobność do osiągnięcia wysokiej marżowości. Jak każdy marketplace, litewska platforma ma swoją charakterystykę, dlatego tak jak w przypadku pozostałych marketplace zachęcamy do skorzystania z usług wsparcia doświadczonych partnerów, takich jak shumee, którzy poznali już specyfikę samej platformy oraz rynków i przeprowadzą nas od procesu zakładania konta, poprzez wystawianie produktów, konfigurację logistyki i kończąc na obsłudze zamówień.